Dywersyfikacja reklamy to termin, który stale przewija się w kontekście marketingu internetowego. Może się wydawać, że zainwestowanie większych środków w jedno działanie marketingowe będzie bardziej opłacalne, bo pozwoli znacznie zwiększyć zasięg reklamy. Choć ten tok myślenia nie jest do końca błędy, to zazwyczaj zróżnicowane źródła reklamy pozwalają osiągnąć lepsze efekty.

Czy jedna duża kampania wystarczy?

Utworzenie pojedynczej dużej kampanii w Google, czy na Facebook’u jest bardzo kuszące. Wymaga mniej pracy niż kilka mniejszych projektów reklamowych. Nie trzeba na bieżąco śledzić statystyk w różnych miejscach, wszystkie dane masz razem. Ponadto większy budżet reklamowy w ramach jednej kampanii pozwala zmaksymalizować wyniki. Zainwestowane kwoty wprost proporcjonalnie odpowiadają temu, jaki zasięg będzie mieć kampania.

Każde z powyższych stwierdzeń jest prawdziwe, jednak każda z tych zalet może szybko stracić na znaczeniu. Duży budżet przeznaczony na jeden sposób reklamy zakłada wprost, że osiągnie ona sukces. Nie zawsze jednak tak jest. Błędy zdarzają się nawet najlepszym i brak dywersyfikacji może sprawić, że negatywne skutki będą jeszcze bardziej odczuwalne. Ponadto stosowanie strategii opartej tylko na jednym źródle reklamy ogranicza możliwości remarketingu, który jest jedną z najlepszych taktyk prowadzących do sprzedaży.

Kolejnym aspektem, który negatywnie wpływa na skuteczność niezdywersyfikowanej kampanii jest to, jak ograniczona jest jej skuteczność, mając na uwadze to, że różne formy reklamy mogą mieć różne cele. Jedne kampanie mogą przekładać się na wzrost świadomości na temat marki, a inne prowadzić wprost do zakupu produktów. Mając tylko jedną kampanię ograniczasz znacznie swoje pole do popisu.

Jakie szanse daje zdywersyfikowana kampania?

Decydując się na kilka rodzajów kampanii i ich kilka źródeł znacznie zwiększasz swoją szansę na sukces. Przede wszystkim rozdzielając budżet na wiele rodzajów reklam możesz szybko zweryfikować, które z nich są najbardziej skuteczne. Dywersyfikacja kampanii to nie tylko decydowanie się na reklamy za pośrednictwem różnych narzędzi. To też różne formy reklamy: od banerów, przez reklamy produktowe, po reklamy w filmach na YouTube. To też weryfikowanie skuteczności danych haseł.

Dywersyfikacja reklamy pomiędzy kilka platform (np. Facebook Ads i Google Ads) pozwala na tworzenie lejków sprzedażowych i kampanii remarketingowych. Twój potencjalny klient szuka czegoś w Google, a następnie reklama tego rodzaju produktów, bądź usług pojawia się na jego Facebooku. To prosty i niezwykle skuteczny schemat. Jeśli ograniczasz działania marketingowe do jednej platformy, nie będzie możliwe stosowanie takich taktyk.

Kolejną zaletą zdywersyfikowanych reklam jest to, że w ten sposób możesz bardziej kontrolować grupę swoich odbiorców. W jakim sensie? Jeśli tworzysz jedną ogólną strategię, nieważne czy w ramach jednej, czy kilku platform, jej skuteczność jest ograniczona. Reklamy muszą być dywersyfikowane treściowo, to znaczy być dopasowane do ich odbiorcy. Twoja firma oferuje usługi firmom i osobom prywatnym? Potrzebne są reklamy, które odpowiedzą potrzebom jednej i drugiej grupy klientów.

Przeczytaj też: Czym się różni marketing B2B od B2C?

Dywersyfikacja jest przede wszystkim logicznym i konsekwentnym podejściem do reklamy. Dzięki odpowiednio zbudowanemu planowi marketingowemu i jego prawidłowej implementacji, można stworzyć sprawny mechanizm. Najpierw szuka się potencjalnych klientów, a potem skłania ich do zakupu. Narzędzia reklamowe pozwalają szybko wykonać te działania. Każda reklama zakleszcza się z poprzednią i właśnie takie działania dostarczają Ci klientów.

Jak nie zwariować w dywersyfikacji? Jaki poziom jest właściwy?

Wielu mentorów marketingu najprawdopodobniej powiedziałoby, że im większa dywersyfikacja reklamy, tym lepiej. To prawda, ale niekoniecznie praktyczna porada. Niekoniecznie liczy się ilość, ale jakość jest istotna zawsze. Doświadczeni specjaliści wiedzą, jak znaleźć złoty środek dla dywersyfikacji reklamy Twojej firmy. Im więcej reklam, tym większe koszty, z tego właśnie powodu nie da się dywersyfikować bez końca. Mimo wszystko wyniki działań, które zostały nawet lekko zdywersyfikowane, są znacznie lepsze niż tych, które nie zostały poddane takim działaniom.

W MinisterstwieReklamy możemy stworzyć dla Ciebie marketing Twojej firmy od podstaw, z dywersyfikacją, która go uskuteczni. Stworzymy lejki, zbadamy o to, jak Twój przyszły klient będzie dokonywać konwersji. Wybierzemy metody, które będą najskuteczniejsze w Twojej branży. Siła dywersyfikacji leży w logice planowania. Największym wyzwaniem jest decyzja, jak całość ma się zakleszczyć. Całe szczęście nasi eksperci nie muszą zgadywać. Sprawdzone rozwiązania, bogate portfolio case studies i profesjonalne narzędzia analityczne to gwarancja tego, że nie wróżymy wyników z fusów. 

PODZIEL SIĘ WPISEM:
Szukasz sprawdzonej agencji?
Zadzwoń:
Możesz też zostawić numer, oddzwonimy do Ciebie!
Adriana Wrochna